Kulturalne wakacje
W lipcu wyszkowskie placówki kultury zaproponowały dzieciom przedpołudniowe zajęcia. Biblioteka zaprasza do Wakacyjnej Fabryki Pomysłów, WOK Hutnik - na lekcje tańca.
Cykl zajęć wakacyjnych prowadzonych w Hutniku w lipcu i sierpniu rozpoczęły warsztaty taneczne (12 -15 lipca). Jolanta Wiśniewska uczyła dzieci i młodzież kroków oraz układów tanecznych. Zajęcia odbywały się w dwóch grupach wiekowych. Wśród uczestników można było wypatrzyć zarówno początkujących tancerzy, jak i tych bardziej zaawansowanych w swojej pasji - podziwialiśmy ich już np. na tegorocznym Deptaku Tanecznym - "Być albo śnić". Teraz, nie ograniczając się do jednego stylu, tańczyli jazz, hip hop... Wielokrotnie powtarzali te same fragmenty układu, nowe kroki, aby wykonać je w końcu bezbłędnie.
W sierpniu Hutnik zaprasza dzieci i młodzież na wakacyjne śpiewanie pod kierunkiem Tomasza Śnieżaka, zajęcia rytmiki, które poprowadzi Nina Wilczyńska i warsztaty plastyczne pod okiem Ireny Filipowicz (szczegóły na str. 18).
Twórczo w bibliotece
Dzięki projektowi "Biblioteka Akademią Kreatywności", dofinansowanemu przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ok. 70 dzieci może twórczo spędzić w bibliotece kilka godzin dziennie do końca lipca.
Zajęcia odbywają się od poniedziałku do piątku (do 29 lipca). Wyjątkowo dużo osób przychodzi do biblioteki, by tworzyć, malować, bawić się, wcielać na zaimprowizowanej scenie w różne role. W drugim tygodniu zajęć odbywały się różnorodne zajęcia: rysowanie węglem w plenerze, wyjazd do Centrum Nauki Kopernik w Warszawie (za darmo - wszelkie wydatki finansowane są z projektu), gry i zabawy, zajęcia plastyczne pt "Wyszków oczami dzieci", pod czujnym i profesjonalnym okiem artysty -plastyka Katarzyny Słowikowskiej -Osik. Dziesięć najlepszych prac zostanie wydrukowanych w formie pocztówek.
Zainteresowanie zajęciami w bibliotece w tym roku jest tak duże, że same prowadzące są zdziwione, ale i zadowolone z takiego odzewu. Codziennie dział dla dzieci odwiedza 60-70 osób w wieku 7-12 lat. Panie bibliotekarki uważają, że może dlatego frekwencja jest tak duża, iż mniej jest bezpłatnych zajęć dla dzieci, które pozostają w wakacje w domu. Aby zapewnić miejsce dla tak dużej grupy, przystosowano do tego trzy sale w bibliotece.
K.A.T.
Źródło: "Nowy Wyszkowiak" Nr 29 z 19 lipca 2011 r.