Jesteś tutaj:

Zafascynowana Indiami

980
Zafascynowana Indiami

Indie, Niemcy, Polska - to miejsca, których dotyczy książka "Jej znak". Jak zaznacza autorka, Halina Cendrowska, szczególną pozycję w powieści zajmuje Wyszków. - To zasługa Wyszkowa, a przede wszystkim Adama Rosłońca, że książka ujrzała światło dzienne - podkreśla. Spotkanie z pisarką i podróżniczką odbyło się w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej 25 października.
Dobrodziejstwo Intemetu sprawiło, że Adam Rosłoniec i Halina Cendrowska nawiązali kontakt. A to wszystko dzięki fascynacji egzotyką i literaturą. Jak zaznaczył Rosłoniec, wrażliwość w opisie świata i niezwykły ładunek emocjonalny to główne cechy, które charakteryzują język, jakim posługuje się pisarka. Cendrowska zajmowała się studiami z zakresu filozofii azjatyckiej i medycyny naturalnej. Jest tłumaczką, pisarką, nauczycielką jogi. Przez 10 lat jej życie było związane z egzotycznymi Indiami. Było to wynikiem między innymi niezwykłej tolerancji i miłości przedstawicieli różnych religii, które mogła zaobserwować w trakcie swego pobytu w Azji. W głównej mierze spotkanie autorskie dotyczyło jej życia w Indiach. W odpowiedni nastrój wprowadził aromat kadzidełek i klimatyczna muzyka.
- Uśmiech pojawia się na ustach każdego, a kontakt wzrokowy jest znakiem otwarcia na innych -zdradziła Cendrowska. - Szachy należą do kultury indyjskiej, a jedzenie jest prawdziwym rarytasem-dodała.
Odwiedzała świątynie, preferowała wędrówki w Himalajach. Joga bardzo pomagała jej w przemierzaniu gór. Cendrowska zdradziła, że przemieszczała się drogami karawan. "Jej znak" zawiera opisy tych podróży. Książka mówi o kobiecie, która skupia w sobie cechy wielu kobiet - matki, dziewczyny, córki.
- Ukazuje, że miłość ma różne oblicza - powiedziała. Kolejno wspomniała o joginach, z którymi miała do czynienia.
- Kobiety - joginie w Indiach są wspaniałymi nauczycielkami - kontynuowała. Pozycję joginów określa się przy pomocy długości włosów. Często mężczyźni - jogini przejmują obowiązki domowe.
- Potrafią mówić bez słów, sprawiąjąc, że człowiek jest szczęśliwy. Są cenieni przez całe społeczeństwo - zaznaczyła. Zdaniem Cendrowskiej, Indie są krajem skomplikowanym i pełnym zagadek. System wychowania różni się od praktyk stosowanych w Europie. Łatwo można zauważyć inny rodzaj panujących stosunków damsko-męskich. Dużą uwagę zwróciła na system medycyny praktykowany w Indiach. Jak powiedziała Cendrowska, hinduska wiedza opiera się na ponad 4 000-letniej tradycji. - Do tej wiedzy zalicza się wiedza o systemie czakr. To dzięki niej ludzie w Indiach podejmują się leczenia innych. Określają przy tym, jaka czakra - część psychiki nie jest w równowadze - opowiadała W Europie wiedzę tę poznano jako akupunkturę. Korzystają z niej pacjenci mający problemy ze zbyt szybkim rytmem życia. Powiedziała, że pierwsza czakra dla niej związana jest z jedzeniem, które jest dobre dzięki przyprawom zastosowanym w jego przyrządzaniu. - Właściwy ich dobór powoduje uzdrawianie - stwierdziła - Za pomocą odpowiednio dozowanych przypraw można uzdrawiać w początkowych stadiach chorób. Zdarzało się, że w trakcie jednej z wędrówek górskich, mieszając chleb z czosnkiem - za pomocą woli i energii uleczyła dziewczynę, co uważa za swój pierwszy sukces. W trakcie spotkania Cendrowska opowiedziała ciekawe anegdoty, prezentując przy tym zdjęcia z pobytu w Azji. Każdy ze słuchaczy miał możliwość spróbowania wypieków pisarki, zakupienia książki oraz otrzymania autografu.
M.P.

Źródło: "Wyszkowiak" Nr 44 z 29 października 2013 r.