ABC Pierwszej Pomocy
W ramach programu "Biblioteka Akademią Przyszłości" dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa narodowego, w Miejsko- Gminnej Bibliotece Publicznej odbyły się warsztaty medyczne dla dzieci uczęszczających na wakacyjne zajęcia.
Pielęgniarka z wyszkowskiego Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej, instruktor Hufca ZHP w Wyszkowie, opiekun gromady zuchowej i zastępu harcerskiego dla osób niepełnosprawnych, prelegentka zajęć z pierwszej pomocy-Jolanta Grzeszkowicz, poprowadziła warsztaty medyczne, podczas których, grupka małych wyszkowskich czytelników dowiedziała się, jak reagować w nagłych wypadkach i w jaki sposób udzielać pierwszej pomocy osobie potrzebującej.
Warsztaty rozpoczęły się krótkim wstępem gościa, podczas którego dzieci dowiedziały się jaki sposób prawidłowo wykonywać resuscytację, jaki jest stosunek uciśnięć do wdechów oraz gdzie układać dłonie na klatce piersiowej potrzebującego pomocy, by nie uszkodzić żeber i narządów wewnętrznych. Dzieci chętnie odpowiadały na pytania zadawane przez zaproszonego gościa, pokazując swoją imponującą wiedzę na temat pomocy w nagłych wypadkach. Dokładnie wiedziały jak długo należy prowadzić akcję reanimacyjną - do momentu przyjazdu karetki lub ponownego kontaktu z poszkodowaną osobą. Pani Jolanta Grzeszkowicz, przepytała także dzieci z zakresu numerów alarmowych i rozmowy z dyżurnym podczas przyjmowania zgłoszenia. Dzieci zgodnie, kolejno opowiadały o informacjach, które spokojnym głosem należy przekazać podczas takiej wyjątkowej rozmowy telefonicznej.
W ramach edukacyjnej zabawy, uczestnicy otrzymali balony w różnych kolorach. Na wybranych napisane były litery, od których miały zaczynać się nazwy zdarzeń, które spotykają każdego w codziennym życiu. Dzieci kolejno omawiały wymyślone przez siebie przypadki medyczne. Pierwszym były oparzenia, dzieci dowiedziały się jak należy zachować się w takiej sytuacji. Po zajęciach wiedzą już, że przede wszystkim należy polać oparzenie letnią wodą, stopniowo ją ochładzając, by nie wywołać szoku termicznego, nie zdejmować ubrania, jeżeli ta czynność sprawia duży ból i trudność oraz nałożyć czystą gazę, po czym zrobić prowizoryczny- nieuciskowy opatrunek.
- Oparzenie bardzo boli i bardzo często zostają po takich urazach blizny. Lecz jeśli zachowamy się umiejętnie skutki oparzenia mogą być minimalne - opowiadała dzieciom Jolanta Grzeszkowicz.
W trakcie godzinnych zajęć omówiono także przypadek chwilowej utraty przytomności - omdlenia. Dzieci doskonale wiedziały, że należy takiej osobie zapewnić dostęp świeżego powietrza, podnieść nogi do góry oraz rozpiąć górny guzik koszuli lub rozwiązać krawat. Prowadząca warsztaty, wyjaśniła na czym polega omdlenie, do czego może doprowadzić, oraz co zrobić gdy osoba która straciła świadomość i nie odzyskuje przytomności.
- Warto jest wiedzieć, jak wygląda tzw. "pozycja bezpieczna", ponieważ nawet małe dziecko jest w stanie ułożyć dorosłego człowieka i być może uratować życie- dodała Jolanta Grzeszkowicz.
Dzieci poznały także różnicę pomiędzy omdleniem a zasłabnięciem, które jest określane jako etap przed omdleniem. Dowiedziały się, jakie są jego objawy i po czym jest najłatwiej rozpoznać ten stan, by ostatecznie nie stracić przytomności.
Złamanie, było kolejnym punktem omawianym podczas bibliotecznych warsztatów. Dzieci, ku zaskoczeniu gościa, wiedziały o konieczności usztywnienia sąsiadujących stawów w przypadku złamania kończyn by nadać im z powrotem anatomiczny kształt. Najwięcej pomysłów i chętnych do odpowiedzi na pytania pani Jolanty Grzeszkowicz, było jednak przy omawianiu różnego rodzaju krwotoków. Mimo młodego wieku, słuchacze warsztatów wykazali się wiedzą na temat ułożenia głowy, schłodzenia karku lub czoła oraz założenia uciskowego opatrunku na krwawiące miejsce.
Największe doświadczenie, którym dzieci chętnie się dzieliły dotyczyło różnego rodzaju skaleczeń, zadrapań i stłuczeń, które towarzyszą małym czytelnikom każdego dnia. Okazało się, że dodatkowe zajęcia z dezynfekowania różnego rodzaju ran. ich opatrywania i zakładania bandaży nie będą potrzebne. Jolanta Grzeszkowicz przestrzegła swoich uczniów jedynie przed zrywaniem tzw "strupków", ponieważ to rozpoczyna cały proces gojenia od początku. Na liczne stłuczenia mali uczestnicy warsztatów przepisaliby różnego rodzaju żele chłodzące oraz masaże, które sprawią że odczyn na skórze nie będzie tak widoczny, a stłuczone miejsce tak bolące.
Na koniec medycznych warsztatów pani Jolanta Grzeszkowicz odpowiedziała na kilka pytań zadanych z sali. Wyjaśniła mechanizm obronny ciała, który uwarunkowany jest poceniem się. Powiedziała, że pot jest wynikiem samoochładzania się organizmu, ponieważ wilgotna skóra, skuteczniej odbija promienie słoneczne. Odpowiedziała także na dwa najbardziej nurtujące uczestników pytania - "dlaczego kichamy?" oraz "czym jest czkawka?". Wytłumaczyła dzieciom przyczyny kichania, które najczęściej wywoływane jest koniecznością oczyszczenia dróg oddechowych. Czkawka była trudniejszym wyzwaniem, ponieważ "jest to wbrew pozorom, bardzo skomplikowany mechanizm". Jednak, by usatysfakcjonować pytającego opowiedziała w prostych słowach o podstawowej przyczynie czkawki, której ostateczny skutek dla większości osób jest mało komfortowy.
-Potraficie naprawdę bardzo dużo, macie ogromną wiedzę jak na tak młody wiek, a przede wszystkim jesteście niezwykle zdyscyplinowaną grupą. Na większość moich pytań znaliście odpowiedzi, a dodatkowo sami wiedzieliście, co robić w poszczególnych trudnych sytuacjach. Najlepiej uczymy się poprzez regularne powtarzanie. Ze swojego 22-letniego doświadczenia wiem, że nawet mała, krótka informacja usłyszana przypadkiem, może uratować komuś życie. Zwykle najwięcej zależy od osób, które nie są medykami.- dodała Jolanta Grzeszkowicz podsumowując zajęcia.
ROKSANA POKRAŚNIEWICZ
Źródło: "Wyszków24" Nr 2 z 16 lipca 2013 r.