SENTYMENTALNA PODRÓŻ NA FOTOGRAFIACH
Już po raz trzeci na placu przy fontannie na ul. Gen. J. Sowińskiego zorganizowano wystawę pod nazwą "Wyszków wczoraj i dziś". Fotografie przedstawiają poszczególne części miasta, budynki czy mieszkańców sprzed kilkudziesięciu lat.
Wszystkich przybyłych na to wydarzenie przywitała Dyrektor Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Wyszkowie, Małgorzata Ślesik-Nasiadko. Z ramienia organizatora przybliżyła gościom ideę wystawy i opowiedziała, co ciekawego można znaleźć na fotografiach. Jak podkreśliła, zdjęcia można oglądać dzięki wsparciu Gminy Wyszków. Dodatkowe fundusze nie pozwoliły na realizowanie wystawy kosztem księgozbiorów. Dodała także, że jest to to wyjątkowa okazja do powrotu do wspomnień i przeszłości.
- Ta wystawa to sentymentalna podróż w świat, którego już właściwie nie ma. Ponadto fotografie to także lekcja poglądowa - powiedziała Małgorzata Ślesik-Nasiadko. - Dzięki temu możemy zobaczyć, jak na naszych oczach zmienia się miasto, warunki naszego życia oraz my sami. Możemy zobaczyć, jak rozwija się nasza współczesna cywilizacja.
W otwarciu wystawy wziął udział również burmistrz Grzegorz Nowosielski, który przyznał, że jak dotąd wystawy plenerowe były dobrze przyjmowane przez mieszkańców miasta.
- Dzięki tym fotografiom możemy porównać, jak zmieniało się miasto na przestrzeni lat. Sądzę, że żaden wyszkowianin nie przejdzie obojętnie wobec takiej możliwości. Zdjęcia mogą przywołać wspomnienia lub zabawne historie i skłonić do refleksji.
Burmistrz podziękował także osobom zaangażowanym w organizację tego przedsięwzięcia za ciężką pracę włożoną w jego realizację. Wystawa "Wyszków wczoraj i dziś" mogła powstać dzięki temu, że biblioteka dysponuje pamiątkowymi, archiwalnymi zdjęciami.
Ponadto wystawa składa się z fotografii, które zostały udostępnione z domowych zbiorów osób prywatnych.
Dyrektor biblioteki wystosowała także apel do mieszkańców miasta, w którym prosi o udostępnianie ewentualnych pamiątek bibliotece, by w przyszłych latach można było organizować kolejne, jeszcze ciekawsze wystawy.
- Jeżeli ktoś dysponuje podobnymi pamiątkami, starymi, dawnymi fotografiami, które dokumentują życie mieszkańców miasta i okolic prosimy o udostępnienie ich, bylibyśmy niezmiernie wdzięczni za takie materiały - mówiła Małgorzata Ślesik-Nasiadko. - Dzięki temu będą mogły służyć przyszłym pokoleniom, zostaną skatalogowane, nawet możliwość ich skopiowania będzie dla nas ogromnym wsparciem.
Zdjęcia wykorzystane podczas tegorocznej wystawy przedstawiają m.in. budowę siedmioklasowej Szkoły Podstawowej im. Adama Mickiewicza oraz jej dzisiejszy wygląd z tej samej perspektywy czy zbiórkę uczennic przez wyruszeniem na pierwszomajową manifestację. Na zdjęciach można porównać także targowicę miejską z ok. 1975 roku z tą, którą dziś widzimy w każdy wtorek i piątek. Fotografie pokazują także
wygląd wyszkowskiego rynku w 1938 roku, podpisy pod zdjęciami dodatkowo wyjaśniają historię poszczególnych miejsc. Można dowiedzieć się m.in., że zniszczone budynki zostały rozebrane przez Niemców, a gruz przeznaczono na budowę dróg dojazdowych. Wystawa to także gratka dla harcerzy. Zdjęcia dokumentują II Ogólnopolski Zlot Harcerek w Rybienku Leśnym nad Bugiem, który trwał od 5 do 22 lipca 1928 roku. Na zaproszenie związku odpowiedziały wówczas delegacje z 34 środowisk harcerskich w całym kraju oraz 7
spoza jego granic. Wśród fotografii można dostrzec również parę młodą, uwiecznioną na tle murów ostrzelanych z karabinów maszynowych, wychodzącą z kościoła po ceremonii ślubnej. Zdjęcie pochodzi z 1939 roku. Uśmiech na twarzy każdego z gości wywoływało zdjęcie przedstawiające romantyczne spotkanie na moście.
Plenerowa wystawa to próba wyjścia z historią regionu do mieszkańców miasta. Jej lokalizacja pozwala na kontakt z dużą częścią wyszkowian. Dzięki takim przedsięwzięciom starsi mieszkańcy mogą pogrążyć się we wspomnieniach, natomiast młodzi poznają życie ich rówieśników kilkadziesiąt lat temu.
Roksana Pokraśniewicz
Źródło: "Wyszków24" Nr 27 z 8 lipca 2014 r.