Jesteś tutaj:

UROKLIWA BIEBRZA

928
UROKLIWA BIEBRZA


Autor zdjęć jest lekarzem w wyszkowskim szpitalu

W fotografii najważniejsze są dwie pory - tuż po wschodzie i zachodzie słońca - Wychodzą wtedy najciekawsze zdjęcia - mówił Robert Dominowski na wernisażu wystawy swoich fotografii "Dolina Biebrzy - od świtu do zmroku".
Zapowiedziała go dyrektor biblioteki Małgorzata Ślesik-Nasiadko.
- Przedstawiam gastroenterologa, który od ponad 20 lat jest związany z wyszkowskim szpitalem. Jest wielkim pasjonatem fotografii. Za pan brat z aparatem od ponad 50 lat. Sztuka fotografii, którą uprawia, za sprawą jego czułego oka, profesjonalizmu, przybliża nam piękno przyrody - powiedziała.
Robert Dominowski przygotował informacje na temat Biebrzy.
- To rzeka bardzo urokliwa. Bardzo ciekawe i dzikie miejsce - przekonywał. - Unikatowy rezerwuar przyrodniczy. Największy park w Polsce. Jest tam wiele gatunków zwierząt i roślin, których nie ma gdzie indziej - zauważył.
Robert Dominowski opowiedział o zwierzętach, jakie fotografował.
- Pewnym wyzwaniem było zrobienie zdjęcia kumaka. Udało mi się zobaczyć grupę około 200 żurawi. Piękny był moment startu. Gniazdo remiza. Wróble z ciekawym tłem. Zdjęcie z bocianami wymagało czasu. Musiałem poczekać do zachodu słońca, bo wtedy te zdjęcia mają jakiś urok - wyliczał.
Małgorzata Ślesik-Nasiadko dodała, że Robert Dominowski robi też zdjęcia w czasie swoich rozlicznych podróży.
- Wkrótce będę mogła zaprosić na kolejną wystawę - zapowiedziała.
O oprawę muzyczną wernisażu zadbał Wojciech Pakieła, który zagrał na gitarze basowej i Tomasz Drążewski na pianinie.

EWELINA PRZYGODA



Źródło: "Głos Wyszkowa" Nr 45 z 10 listopada 2015 r.