Jesteś tutaj:

Wspomnienia ożyły po raz kolejny

946
Wspomnienia ożyły po raz kolejny


Dzięki spotkaniom w miejskiej bibliotece udaje się zebrać nowe wspomnienia świadków, epizody wyszkowskiej historii. W minionym tygodniu po raz drugi dyskutowano na temat odkrycia pomnika pomordowanych przez sowiecką czerezwyczajkę.
Pomnik za czasów komunistycznych dzięki zaangażowaniu lokalnych patriotów nie został zniszczony, a wmurowany w schody dawnego urzędu gminy Somianka, dzięki czemu przetrwał i w 1989 r. dzięki społecznikom został odnaleziony i przywrócony na swoje pierwotne miejsce w Rybienku Leśnym. Uczestnicy ubiegłotygodniowego spotkania z cyklu "Tajemnice Archiwum Biblioteki Miejskiej" obejrzeli dalszą cześć materiałów filmowych zarejestrowanych ćwierć wieku temu przez reżyserkę, wieloletnią redaktorkę Programu l Telewizji Polskiej Ewę Cendrowską. Nagrane w tamtych czasach taśmy ukazywały przygotowania do odsłonięcia pomnika oraz samą uroczystość. Ołtarz na tę okazję zaprojektował prof. Maciąg, a symbol orła znany rysownik Szymon Kobyliński (zachował się w izbie pamięci w Zespole Szkół w Wyszkowie). Podczas mszy gościło wiele osób nie tylko z Wyszkowa i okolic, ale też z całej Polski, w tym znany aktor Jerzy Zelnik. W bibliotece wyświetlono też film z narady osób zaangażowanych w odnalezienie i przewiezienie pomnika, podczas której z ekipą gościła Ewa Cendrowska. Spotkanie to zarejestrowała Ewa Mękała, żona Cezarego Mękały, który razem z Andrzejem Eychlerem, Barbarą Bielską, Kazimierzem Pióro i innymi działali na rzecz odnalezienia monumentu - Nikt nie przypuszczał, że ten film nabierze takiej wartości - powiedział w bibliotece Cezary Mękała.
Według niego, uroczystość ponownego odsłonięcia pomnika w Rybienku Leśnym była pierwszą tego typu w Polsce - później wiele społeczności w całej kraju również odważyło się walczyć o zachowanie prawdy i pamięci historycznej, tak jak wyszkowianie w 1989 r. Andrzej Eychler podkreślał zaangażowanie zwykłych ludzi w przedsięwzięcie - koszty (m.in. przewiezienia pomnika) można było pokryć dzięki dobrowolnym składkom społeczeństwa. Marian Jakubczak podzielił się swoimi wspomnieniami z chwili, gdy pomnik został w czasach PRL-u usunięty. Kolejne spotkanie z cyklu "Tajemnice Archiwum Miejskiej Biblioteki" odbędzie się 17 listopada.

J.P.

Źródło: "Wyszkowiak" Nr 42 z 20 października 2015 r.