Nie tylko na starej fotografii
Już po raz czwarty Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna im. C. Norwida przygotowała przy ul. gen. Sowińskiego, przy fontannie, wystawę fotografii dawnego Wyszkowa, tym razem zatytułowaną "Wyszków nie tylko na starej fotografii". Dla jednych to okazja, by zobaczyć, jak dawniej wyglądał Wyszków i jak się zmienił. Dla innych - inspiracja do wspomnień.
Wystawę "Wyszków nie tylko na starej fotografii" oficjalnie otworzyła w sobotę 6 czerwca przewodnicząca rady miejskiej Elżbieta Piórkowska. Zaznaczyła, że wystawa promuje nasze miasto i pokazuje jego piękną historię. Zachęcała do przeniesienia się w sentymentalną przeszłość. - To, że jest nas dzisiaj mało, nie świadczy o małym zainteresowaniu tą wystawą. Jestem przekonana, że przez najbliższe dni i wakacyjne miesiące będzie wielu oglądających.
Wystawę wykonała Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna im. Cypriana Norwida. Dyrektor biblioteki Małgorzata Ślesik-Nasiadko uważa, że wystawy fotografii dawnego Wyszkowa wpisały się już w koloryt miasta. - Powstają też dzięki temu, że nasi czytelnicy dzielą się z biblioteką zbiorami ze swoich prywatnych albumów - podkreśliła.
Wystawę przygotował pracownik działu regionalnego biblioteki Mirosław Powierza, z pomocą Łukasza Obrębskiego.
- Prezentujemy już czwartą odsłonę - przypomniał Mirosław Powierza. - Najpierw był "Wyszków w starej fotografii", potem "Wyszków - lata powojenne" i "Wyszków wczoraj i dziś", a dziś mamy tytuł "Wyszków nie tylko na starej fotografii". Na 20 tablicach, które są umieszczone na 10 stelażach, jest ok. 130 fotografii wykonanych od 1915 do maja 2015 roku. Możemy się przenieść do miasta naszych dziadków i pradziadków, do miasta naszej młodości.
Powtórzył apel o przekazywanie do biblioteki starych zdjęć. - Bardzo chętnie zeskanujemy w bibliotece fotografie, które, mamy nadzieję, będą wykorzystane w następnych wystawach.
Jakby natychmiastową odpowiedzią było przekazanie bibliotece przez Piotra Płochockiego, w imieniu grupy ofiarodawców, dwóch zdjęć (z 3 października 1939 r. i z 1940 r.) wylicytowanych w serwisie internetowym.
Przechodnie, którzy zatrzymywali się przy zdjęciach, chwalili i pomysł, i wystawę. "Super sprawa" - można było usłyszeć.
ES
Źródło: "Nowy Wyszkowiak" Nr 23 z 9 czerwca 2015 r.