Jesteś tutaj:

Takie są polskie kolędy: domowe i kościelne

969
Takie są polskie kolędy: domowe i kościelne

Do wspólnego kolędowania 16 stycznia wyszkowian zaprosił chór parafialny kościoła św. Wojciecha. Klimatyczny koncert "Kolędujmy Maleńkiemu" odbył się w bibliotece miejskiej.
Chór mieszany przy parafii św. Wojciecha powstał 17 lat temu z inicjatywy pana organisty Krzysztofa Zacharskiego, który do dziś jest jego dyrygentem. - Każdy z nas odczuwa wielką moc śpiewu na chwałę Pana - w imieniu chórzystów zapewniła prowadząca koncert Anna Chmielak.
Koncert miał charakter niemalże rodzinnego spotkania. Bo przecież - jak zauważyła dyrektor biblioteki Małgorzata Ślesik-Nasiadko - polska tradycja kolędowa nie ma równych w świecie. - Kolędy to także - dodała Anna Chmielak - obowiązkowa lektura muzyczna, jeden z najpiękniejszych zwyczajów w polskich domach, który zbliża ludzi, tworzy pokoleniową więź.
W repertuarze koncertu chór zawarł najpopularniejsze i najpiękniejsze polskie kolędy, do śpiewania chętnie włączała się więc licznie zgromadzona publiczność. Począwszy od "Cichej nocy", przez m.in. "Wśród nocnej ciszy", "Pójdźmy wszyscy do stajenki", "Dzisiaj w Betlejem", "Mędrcy świata", "Bracia patrzcie jeno" po uroczyste "Bóg się rodzi" i "Triumfy Króla Niebieskiego" oraz wzruszającą "Kolędę dla nieobecnych". Całość uzupełniły wiersze o Bożym Narodzeniu. - Takie są polskie kolędy. Domowe i kościelne - koncert podsumowała Anna Chmielak.
Podziękowania za wspaniały wieczór złożyli chórowi dyr. Ślesik-Nasiadko i proboszcz parafii św. Wojciecha ks. Roman Karaś.

SB

Źródło: "Nowy Wyszkowiak" Nr 3 z 20 stycznia 2015 r.