Lubimy oglądać stare filmy
Na podsumowanie projektu Stowarzyszenia Kulturalnego „Wspólna Przyszłość”, które miało miejsce w Bibliotece Miejskiej w piątek 15 grudnia, przyszło tak dużo osób, że nie zmieścili się w sali im. prof. L. Maciąga. To pokazuje, jak dużym zainteresowaniem cieszą się stare filmy o Wyszkowie i jego najbliższych okolicach.
- Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem. To dla nas coś wspaniałego. To znaczy, że temat spodobał się, trafił w gusta - z frekwencji cieszyła się Teresa Przygoda.
Mieszczące się w Leszczydole-Nowinach Stowarzyszenie „Wspólna Przyszłość” jest jedną z najbardziej aktywnych organizacji na naszym terenie. - Przygotowaliśmy już kilka projektów związanych z Puszczą Białą, z ziemią wyszkowską i jej mieszkańcami - przypomniała Teresa Przygoda
Stowarzyszenie od kilku lat w ciekawy sposób odkrywa karty historii naszej okolicy, a ostatnio sięgnęło po stare zdjęcia i filmy, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Historią zainteresowały się osoby, które do pasjonatów nie należą.
Zaczęło się od poszukiwania starych zdjęć z Leszczydołu-Nowin. - Apetyt rósł w miarę jedzenia - opowiadał prezes stowarzyszenia Artur Gałązka - Kolejny projekt, realizowany z dofinansowaniem Gminy Wyszków, to poszukiwanie archiwalnych zdjęć z całego naszego terenu.
I w końcu przyszedł czas na film. -Wiele materiałów znaleźliśmy w archiwach państwowych, zasobach Polskiej Kroniki Filmowej, Wytwórni Filmów Fabularnych i Dokumentalnych w Warszawie - opowiadał Artur Gałązka - W miarę zbierania doświadczenia okazało się, że miejsc, gdzie można znaleźć archiwalne filmy, jest więcej: archiwum Telewizji Polskiej, Wytwórnia Filmów Oświatowych w Łodzi, YouTube, prywatne kolekcje. Znaleźliśmy kilka filmów na materiałach VHS. To filmy z lat 90., prywatne, na których w tle widać Wyszków.
Ten projekt został dofinansowany ze środków Powiatu Wyszkowskiego. W sumie stowarzyszenie zdobyło 16 filmów, które cyklicznie mogliśmy oglądać na stronie internetowej i Facebooku stowarzyszenia.
Kilka filmów można było obejrzeć podczas piątkowego pokazu. Widzowie zobaczyli m.in, film z 1961 r. przedstawiający otwarcie mostu kolejowego w Wyszkowie. Ten film w zasadzie powinien być zutylizowany, ponieważ nigdy nie wszedł do produkcji. Nie ma nawet ścieżki dźwiękowej.
Stowarzyszenie wyświetliło też film z 1965 r. o pracy PGR-u w Rząśniku i fragmenty dłuższego filmu z 1979 r. o powodzi stulecia w województwie ostrołęckim.
Pokazano też film z 1980 r., który powstał w cyklu Program Województw i w całości poświęcony Wyszkowowi. Miasto opisane jest w nim przez, jak mówią twórcy, ojców miasta, czyli ówczesnych włodarzy. Opowiadają o sukcesach, troszkę o problemach, statku „Wyszków”, dużo jest o fabryce.
Mogliśmy zobaczyć też m.in. filmy przedstawiające miasto tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego i w trakcie. Był też program Telewizyjnego Kuriera Mazowieckiego z 1969 r. pokazujący metamorfozę Wyszkowa z miasta drewnianego na bardziej nowoczesne, w którym rozwija się budownictwo wielorodzinne, a o nowoczesności świadczy coraz więcej anten telewizyjnych i radiowych. Miasto przez wielu zapomniane, a przez ogromną cześć naszego społeczeństwa już nieznane.
SB
Źródło: „Nowy Wyszkowiak” Nr 51 z 21 grudnia 2023 r.