Jesteś tutaj:

Mickiewicz, Wyspiański, a nawet Szekspir się do niego nie zbliżają

35
Mickiewicz, Wyspiański, a nawet Szekspir

się do niego nie zbliżają

Bardzo ciekawie o swoim prapradziadku Aleksandrze Fredrze wyszkowskiej młodzieży opowiadał Maciej Szeptycki. Spotkanie w Bibliotece Miejskiej odbyło się we wtorek 21 listopada.
Rok 2023 jest rokiem Aleksandra Fredry, który urodził się 230 lat temu.
- On sam nie był pewien, czy urodził się 20 czerwca 1793 r. Papiery zaginęły, ale tak przyjął. Żył bardzo długo jak na tamte czasy, bo 83 lata. Zmarł w swoim domu, łóżku, otoczony rodziną - mówił Maciej Szeptycki, który razem z żoną Katarzyną od lat tworzy Dom Komedii Aleksandra Fredry.
O swoim prapradziadku usłyszał, kiedy jako mały chłopiec uczestniczył w przygotowaniach do wigilii. Ustawiał talerze z herbem, które były bardzo ważne dla jego dziadka. - Dziadek był dość surowym człowiekiem. Powiedział: ten talerz należał do mojego pradziadka, który nazywał się Aleksander Fredro - usłyszał wówczas mały Maciej.
Co ciekawe, Aleksander Fredro mieszkał przy swojej ulicy, czego nienawidził. Pochowany jest w miejscowości Rudki koło Lwowa, podobnie jak wielu Fredrów.
Nie trzeba być znawcą literatury, czytać czy oglądać komedie Fredry, by znać jego utwory. Większość dzieci powtarza przecież:
Osiołkowi w żłoby dano W jeden owies, w drugi siano.
albo
Paweł i Gaweł w jednym stali domu,
Paweł na górze, a Gaweł na dole;
Paweł, spokojny, nie wadził nikomu,
Gaweł najdziksze wymyślał swawole.
- Nawet jeśli ktoś na lekcjach języka polskiego za bardzo nie uważał, nie zna sztuk Aleksandra Fredry, to zna te wierszyki. Ale Aleksander Fredro nie był bajkopisarzem - zaznaczył pan Maciej.
Przechodząc do najważniejszych dzieł Aleksandra Fredry, czyli komedii, Maciej Szeptycki zachęcał młodzież do oglądania dobrych ekranizacji i sztuk teatralnych, jak „Zemsta” nakręcona przez Andrzeja Wajdę, czy spektakl „Śluby panieńskie” w wersji Jana Englerta (dostępne bezpłatnie na platformie VOD).
- Aleksander Fredro pisał komedie. Do tego potrzebny jest aktor i teatr. To trzeba zobaczyć - przekonywał, zachęcając jednocześnie nauczycieli, by lektury autorstwa Fredry oglądać w szkołach, w kinach, teatrach.
- Jeśli nauczyciel nie będzie chciał, zadzwońcie do mnie, ja go przekonam - zwrócił się do uczniów. - To, co robią szkoły, to morderstwo na twórczości mojego pradziadka.
Dlaczego Aleksander Fredro jest ojcem polskiej komedii. - Nie mam pojęcia, dlaczego akurat wtedy ten geniusz wybuchł? - przyznał pan Maciej.
- Mimo upływu 200 lat, nie ma nikogo, kto zbliżył się do tego geniuszu. Ze statystyk teatrów wynika, że Aleksander Fredro jest najbardziej popularnym komediopisarzem, ale też dramatopisarzem. Nie było sezonu teatralnego w Polsce w XX w., w którym teatry nie grałyby sztuk Fredry. Nawet w pierwszych latach wojny były teatry, które grały Fredrę. Nie ma profesjonalnego teatru, który nie sięgałby po twórczość Fredry. Mickiewicz, Wyspiański, a nawet Szekspir się do tego nie zbliżają. Aleksander Fredro jest esencją polskiego teatru.

SB

Źródło: „Nowy Wyszkowiak” Nr 47 z 24 listopada 2023 r.