Nic nie brata z życiem tak, jak muzyka
Spektakl "Saksofon" który mieli okazję obejrzeć wyszkowianie w miejsko-gminnej bibliotece powstał na motywach powieści "Traktat o łuskaniu fasoli" Wiesława Myśliwskiego.
Sala w bibliotece była wypełniona po brzegi. "Traktat o łuskaniu fasoli" to książka, w której narrator w monologu zwraca się do tajemniczego przybysza. Spędzają jeden dzień, podczas którego wspólnie łuskają fasolę. Narrator patrzy na siebie z perspektywy lat, analizuje. Dla niego czas spędzony na łuskaniu fasoli, to okazja do zrobienia bilansu całego życia. Do zastanowienia się nad tym, jak wielki miał wpływ na swój los i czy w ogóle go miał. Narrator rozważa, jak bardzo ukształtowały go traumatyczne doznania z dzieciństwa i zwroty polskiej historii. Książka została nagrodzona Nagrodą Literacką NIKE 2007. Spektakl "Saksofon" powstał na motywach powieści, więc adaptacją i scenariuszem zajął się Grzegorz Walczak, który także wystąpił w sztuce. Wystąpił też aktor Mariusz Bonaszewski. Na saksofonie improwizowała Alina Mleczko. I jak wskazuje tytuł spektaklu, głównym jego tematem jest ten właśnie instrument.
- To opowieść o człowieku, dla którego saksofon stał się czymś niezwykle ważnym. Muzyka stała się jego ideą, natrętną myślą - wyjaśnił Grzegorz Walczak przed spektaklem.
I tak też było z bohaterem. Z zaprezentowanego fragmentu powieści Wiesława Myśliwskiego mogliśmy się dowiedzieć, ile znaczył dla narratora ten tytułowy saksofon. Jak często o nim myślał i ile był gotów dla niego poświecić.
- Nic nie brata z życiem tak, jak muzyka. Życiem i muzyką rządzi rytm. To ty jesteś muzyką, a nie saksofon - usłyszała publiczność.
(EP)
Źródło: "Głos Wyszkowa" Nr 49 z 4 grudnia 2012 r.