Jesteś tutaj:

Żeby ludzie o nas pamiętali...

886
Żeby ludzie o nas pamiętali...

Ukazał się VI numer "Zeszytów Wyszkowskich" Promocja tomu, prezentującego różne obszary naszej małej ojczyzny, odbyła się przy licznym udziale wyszkowian 27 września.
"Zeszyty Wyszkowskie" to praca zbiorowa pod redakcją prof. Mariana Dygo, Małgorzaty Ślesik-Nasiadko, Mirosława Powierzy, Marka Głowackiego, Adama Mickiewicza, Elżbiety Szczuki, Janusza Kosińskiego i Macieja Kowalskiego. W promocji VI już tomu "Zeszytów..." uczestniczyła większość jej twórców oraz autorów tekstów. Każdy miał okazję opowiedzenia o swoim wycinku publikacji, motywach jego powstania.
W najnowszym numerze "Zeszytów Wyszkowskich" znajdziemy m.in. rozmowę z Witoldem Szaniawskim przeprowadzoną przez Adama Mickiewicza; wspomnienie nadbużańskich jednostek pływających i ludzi, którzy zarazili się pasją żeglarstwa autorstwa Jerzego Dąbrowskiego; historię klubu Bug Wyszków w jego 90. rocznicę powstania, widzianą oczami Leonarda Karpińskiego, autorstwa Michała Mielczarczyka; wspomnienia Marii Bulikowskiej o Ojcu-Katyńczyku. Autorami tekstów są także: Paweł Piotrowski, Tadeusz Gajska, Janusz Kosiński, Jerzy Kochanek, Mirosław Pakuła, Mirosław Widlicki, ks. Wojciech Borkowski, Dorota Cywińska, Mirosław Powierza, Zbigniew Nowakowski, Elżbieta Szczuka.
-To publikacja niezwykle ważna dla naszego miasta. To nasza historia, tożsamość, wspomnienia, przedmioty, ludzie. Dobrze, że powstała, żeby i za 50 lat ludzie też o nas pamiętali - mówił obecny na promocji zastępca burmistrza Adam Warpas.
- Żyjemy w czasach, gdy historia nie ma dobrej prasy. Znakomicie, że są ludzie, którzy chcą pisać - mówił prof. Marian Dygo.
Swoimi refleksjami z pracy nad "Zeszytami Wyszkowskimi" podzieli się m.in. Maria Bulikowska i Jerzy Dąbrowski. Nie kryli żalu, że historia nie zajmuje należytego miejsca w naszym życiu społecznym. Jerzy Dąbrowski, piszący o początkach Ligi Morskiej w Wyszkowie, apelował o odebranie nieruchomości nad Bugiem LOK i lepsze jej wykorzystanie chociażby do szkolenia młodzieży. Maria Bulikowska żałowała, że nikt nie chce już dziś słuchać o ofiarach Katynia.
- Zakopali pamięć o Katyńczykach - mówiła.
Zupełnie inne doświadczenia ma Dorota Cywińska, pisząca o żołnierzach podziemia niepodległościowego, oddziałach Kmiołka. Dla niej historia ciągle odkrywa nowe karty i dopisuje nowe rozdziały do opowieści o jej bohaterach.
"Zeszyty Wyszkowskłe" są do nabycia w działach udostępniania Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej im. C. Norwida w Wyszkowie w cenie 13 zł.
ELWIRA CZECHOWSKA

Źródło: "Głos Wyszkowa" Nr 41 z 9 października 2012 r.