Jesteś tutaj:

Opowieści buzują jej w głowie

790
Opowieści buzują jej w głowie

Pisarka Liliana Bardijewska była gościem spotkania w Bibliotece Miejskiej w Wyszkowie. Uczniom Szkoły Podstawowej nr l w Wyszkowie i Szkoły Podstawowej w Leszczydole Starym opowiedziała m.in. o tym, jak w dzieciństwie miała pokój wykrojony z półek z książkami.
Liliana Bardijewska nie mogła nie pokochać książek. Gdy była dzieckiem mieszkała w pokoju, wypełnionym półkami z książkami. Leżąc na łóżku tylko wyciągała rękę i sięgała po taką książkę, jaką chciała.
- Z grzbietów książek przepisywałam litery i tak nauczyłam się pisać. Tyle, że w pionie. Później w szkole musiałam się nauczyć pisać poziomo -wyjaśniła pisarka.
Dodała, że zawsze lubiła wymyślać historie i bajki.
- I tak mi zostało do dzisiaj. Lubię pisać i wymyślać. Najpierw te historie sobie opowiadałam. Potem, kiedy byłam w waszym wieku, napisałam pierwszą historię. Do pisania na poważnie wróciłam, jak byłam studentką. To przyszło samo, naturalnie. Opowieści buzowały w mojej głowie i musiałam je uwolnić - opowiadała Liliana Bardijewska.
Okazało się, że wielu spośród uczniów obecnych na spotkaniu również próbuje pisać. Zdaniem gościa biblioteki, pikanie jest zajęciem w samotności, ale czasami dobrze jest się podzielić swoją twórczością. Stąd pisarka zachęcała dzieci do skupiania się w kółkach literackich.
Jej pisanie zaczyna się od zastanowienia się, o czym chciałaby porozmawiać z czytelnikami.
- Zaczynam od myślenia o problemie. Czasami pojawia się jakiś bohater. Pomysł w mojej głowie wędruje razem ze mną, dojrzewa - tak Liliana Bardijewska wyjaśniła powstawanie swoich utworów.
Pisze nie tylko książki, ale również słuchowiska, sztuki teatralne, recenzje literackie i teatralne.
Jednym z jej marzeń jest, by zobaczyć swoją opowieść na ekranie.
TEKST i ZDJĘCIE EWELINA PRZYGODA

Źródło: "Głos Wyszkowa" Nr 14 z 3 kwietnia 2012 r.