Kosztowne zaśmiecanie lasów
Bardzo ciekawą wystawę "STOP zaśmiecaniu lasów" - wynik ogólnopolskiego konkursu otwartego na rysunek satyryczny - można oglądać do połowy listopada w miejskiej bibliotece. Organizatorzy liczą, że będzie ona satyrycznym orężem przeciw tym, którzy bezmyślnie zaśmiecają lasy. - W tamtym roku Lasy Państwowe wydały 17 milionów złotych na zbieranie śmieci! - podkreślił nadleśniczy Wojciech Kwiatkowski. -Te pieniądze można by przeznaczyć na cele bardziej potrzebne dla środowiska.
Konkurs, zorganizowany przez Stowarzyszenie Polskich Artystów Karykatury we współpracy z Dyrekcją Generalną Lasów Państwowych, został rozstrzygnięty w październiku 2011 r. Zgłoszono 150 prac wykonanych przez 50 autorów, do nagród nominowano 32 prace 22 autorów. Jury I nagrodę przyznało Witoldowi Mysyrowiczowi, za pracę bez tytułu (przedstawia las rozwieszony na trzepaku), II - Edwardowi Lutczynowi za "Impresjonizm po polsku czyli siadanie na trawie", III -Józefowi Jurczyszynowi, za pracę bez tytułu. Pięciu autorów - Jerzy Głuszek, Grzegorz Szumowski, Zbigniew Kołaczek, Henryk Cebula i Henryk Sawka - otrzymało nagrody sponsorów.
Lasy Państwowe muszą pokazywać swoje bolączki w sposób prosty, a jednocześnie trafiający do różnych odbiorców. A karykatura w swojej prostocie jest idealnym do tego narzędziem - napisał w katalogu wystawy Marian Pigan, dyrektor generalny Lasów Państwowych.
W grudniu tegoż roku w Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego w Warszawie przy ul. Koziej zostały zaprezentowane wybrane prace. W kwietniu 2012 r. prace pokazano w Teatrze Rampa, kolejne wystawy są prezentowane w 300 miejscach w Polsce. Jednym z nich jest Wyszków.
Wieczorem 18 października wernisaż wystawy rysunku satyrycznego "STOP zaśmiecaniu lasów" odbył się w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej. Jego organizatorami byli: Nadleśnictwo Wyszków i biblioteka, gdzie aż zazieleniło się od leśniczych mundurów. Licznie przybyłych - wśród nich laureata I nagrody Witolda Mysyrowicza (prezes Stowarzyszenia Polskich Artystów Karykatury), gminne i powiatowe władze samorządowe, przedstawicieli szkół, leśników, czytelników przywitali szefowie tych placówek: Małgorzata Ślesik-Nasiadko i Wojciech Kwiatkowski.
- Śmieci dla Lasów Państwowych to ważny problem - przyznał nadleśniczy Wojciech Kwiatkowski. - W tamtym roku Lasy Państwowe wydały 17 milionów złotych na zbieranie śmieci! Te pieniądze można by przeznaczyć na cele bardziej potrzebne dla środowiska. Same Nadleśnictwo Wyszków wydało 130 tys. zł, zebraliśmy prawie 1000 metrów sześciennych, to jest prawie 8 tysięcy worków śmieci z lasu! My jako leśnicy tych śmieci nie sypaliśmy, ale uznaliśmy, że trzeba je sprzątnąć.
Jego zdaniem nowa ustawa śmieciowa spowoduje poprawę sytuacji, w każdym razie powinno ubyć śmieci wielkogabarytowych, bo nikomu nie będzie opłacało się wywozić do lasu kanap, telewizorów, lodówek. Wyraził nadzieję, że tę wystawę obejrzy wiele szkół.
- Ta wystawa służy sprawom społecznym - zauważył Witold Mysyrowicz.
Za zorganizowanie wystawy pani dyrektor i panu nadleśniczemu podziękował Jacek Frankowski: leśnik, historyk, karykaturzysta, kurator i koordynator konkursu. - Bo wystawa wtedy ma swoje działanie, kiedy jest udostępniona publiczności - orzekł.
Poinformował, że artyści wyrazili zgodę na nieodpłatne publikowanie w mediach wystawionych prac pod warunkiem uwzględnienia w podpisie, że jest to rysunek z wystawy "STOP zaśmiecaniu lasów". Zachęcał do publikowania dorobku konkursu. Zaproponował też, żeby wśród zwiedzających wystawę robić plebiscyt publiczności: - Artysta będzie miał wielką satysfakcję, jeśli się dowie, że Wyszków docenił jego pracę.
- Mamy nadzieję, że dzięki takim inicjatywom, jak ta wystawa, śmieci w naszych lasach będzie mniej - mówił zastępca burmistrza Adam Warpas.
ELŻBIETA SZCZUKA
Źródło: "Nowy Wyszkowiak" Nr 42 z 22 października 2013 r.