Jesteś tutaj:

O wyszkowskiej kolei w bibliotece

1117
O wyszkowskiej kolei w bibliotece

O historii linii kolejowej przez Wyszków oraz o jej znaczeniu dla rozwoju miasta na kolejnym spotkaniu z cyklu "Tajemnice Archiwum Biblioteki Miejskiej" zajmująco mówili 22 marca Janusz i Piotr Kosińscy (ojciec i syn). Prelekcja była bogato ilustrowana zdjęciami.
Fotografie, dokumenty i wycinki prasowe dotyczące kolei, a znajdujące się w zasobach miejskiej biblioteki, zaprezentował prowadzący spotkanie Mirosław Powierza. Potem Janusz Kosiński, nauczyciel geografii w "Norwidzie", przypomniał, że kolej powstała na początku XIX w. Pod koniec lat 60. XIX w. powstała linia łącząca Warszawę z Wiedniem przez Kraków, która, co ważne, miała znormalizowany rozstaw szyn, jak w Austrii czy Prusach.
Natomiast w Rosji rozstaw szyn był większy o kilkanaście centymetrów, co miało mieć znaczenie militarne - by pociągi z Zachodu nie mogły wjeżdżać na jej teren.
Z każdym rokiem sieć kolejowa powiększała się. - Nie dziwmy się, to jest wiek XIX, jeszcze nikt o żadnych samochodach nie myśli - przypomniał Janusz Kosiński. - Silnik parowy nie bardzo nadaje się do transportu drogowego.
Kolej była wówczas podstawowym środkiem transportu, miała ogromne znaczenie gospodarcze, cywilizacyjne, społeczne. Poprowadzenie linii kolejowej przez Wyszków przyczyniło się do rozwoju miasta, wzrostu liczby mieszkańców, rozwoju przemysłu.
- Jak nasza linia kolejowa była otwarta, to do Warszawy jechało się l godzinę 50 minut, też z przesiadką w Tłuszczu - podkreślił Janusz Kosiński.
Opowieść o transporcie kolejowym, ale już na ziemi wyszkowskiej, w latach 1897-1939, kontynuował Piotr Kosiński (jego dwa obszerne artykuły opublikowaliśmy w NW, w numerach 37/2015 i 3/2016).
W 1891 r. w prasie ukazują się wzmianki o projektowaniu nowych linii kolejowych, m.in. z Jabłonny do Ostrołęki przez Wyszków. W 1894 r. w "Głosie" napisano, że budowana linia Tłuszcz -Ostrołęka, ze stacjami w Wyszkowie i Goworowie, ma być otwarta latem 1895 r. Roboty w sierpniu 1984 r., (powstanie linii było możliwe dzięki ukazowi z czerwca 1894 r. cara Aleksandra III) rozpoczął wykonawca - Główne Towarzystwo Rosyjskich Dróg Żelaznych. Największą konstrukcją na trasie był most kolejowy szerokotorowy, siedmioprzęsłowy w Wyszkowie/Rybienku. Jego budowa przeciągnęła się, dlatego linię oddano do użytku dopiero 13 października 1987 r. Istniejący do dziś budynek wyszkowskiego dworca został oddany do użytku w 1905r.
Most kolejowy początkowo służył również do ruchu drogowego (po bokach miał dwie platformy). W lipcu 1915 r., tuż przed ewakuacją Rosjan, podminowany most został wysadzony.
- Ale nie zostaje wysadzony przez człowieka, tylko przez burzę. Piorun uderzył w konstrukcję i nastąpiła eksplozja - zaznaczył prelegent.
Most został odbudowany w 1917 r. W czasie wojny polsko-bolszewickiej jego jezdnia została częściowo spalona. Naprawili ją urzędujący w Wyszkowie w sierpniu 1920 r. bolszewicy. W latach 1927-30 powstają nowe przystanki: w Mostówce, Jarzębiej Łące i Rybienku.
Ciekawostką jest, że w 1915 r. Rosjanie wybudowali kolejkę wąskotorową, łączącą Wyszków z Przasnyszem przez Pułtusk. Miała wzmocnić fortyfikacje nad Narwią.
8 września 1939 r. wycofujące się oddziały wojsk polskich wysadziły wyszkowskie mosty; drogowy został całkowicie zniszczony, w kolejowym uszkodzone trzy z siedmiu przęseł.
Piotr Kosiński zaprosił na swoją stronę internetową poświęconą kolei: www.kosinus.mazowsze.pl
Jedną z najcenniejszych pamiątek, dotyczących wyszkowskiej kolei, w bibliotecznym archiwum, jest tablo z 1897 r., z 21 portretami budowniczych mostu kolejowego na rzece Bug. O trzech z nich, Edwardzie Bosku, Edwardzie Siemińskim i Marianie Rogińskim (zostali tu dłużej, bo ożenili się z wyszkowiankami), mówił Piotr Płochocki.
Następne spotkanie w połowie kwietnia
ELŻBIETA SZCZUKA

Źródło: "Nowy Wyszkowiak" Nr 14 z 5 kwietnia 2016 r.