Jesteś tutaj:

Magicznie i zagadkowo

938
Magicznie i zagadkowo


Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek "Wolno czytać", która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i zagadek. Przygotowała ciekawe propozycje dla dorosłych i dla dzieci.
II Ogólnopolska Noc Bibliotek nawiązywała do twórczości Henryka Sienkiewicza, ponieważ 2016 r. senat ustanowił rokiem tego pisarza.
W dziale dla dorosłych na czytelników cierpliwie oczekiwały Horpyna i Pomponia Grecyna, w które wcieliły się Natalia Kłobukowska i Maria Kulesza-Dzierzęcka. Panie zapraszały na wróżby, do zabawy cytatami z Sienkiewicza i głośnego czytanie jego dzieł.
Czytelnia naukowa i Bractwo Pendragona zorganizowały granie w planszówki, grupą opiekowała się Sylwia Jaworska.
Najgłośniej jednak było w dziale dla dzieci, w którym Paulina Biernacka i Marta Borzymek kierowały poszukiwaniami zaginionej bezcennej książki. Na powitanie zaproponowały pląsy, po czym młodzi detektywi pozostawili odciski swych rak na specjalnej tablicy. By należycie przygotować się do poszukiwania zguby i zdemaskowania złodzieja, rozwiązywali łamigłówki. W odgadnięciu zagadki detektywistycznej ważne jest właściwe odczytanie śladów, dlatego pokaz zbierania odcisków rąk przygotowali policjanci Anna Zysk i Adam Kulesza. Dzieci krok po kroku, z pomocą kolejnych wskazówek, dotarły do zguby. Książka była też inspiracją do zajęć plastycznych, po wysłuchaniu fragmentu audiobooka zebrani rysowali opisywane zdarzenia. Wszyscy z zainteresowaniem obejrzeli, wielokrotnie nagradzany, film Andrzeja Maleszki "Magiczne drzewo". W akcję włączyło się kilkaset bibliotek w kraju, jej ideą jest atrakcyjne, nieszablonowe zachęcenie do odwiedzania książnic, traktowania ich jako miejsc przyjaznych i ciekawych. Hasło tegorocznej edycji "Wolno czytać" jest wieloznaczne. Jak czytamy na stronie www.nocbibliotek.org: "czytanie powinno być naszym wyborem. Nas, wolnych ludzi, którzy czytają, co chcą, co lubią, co im się podoba, co ich porusza, co im się przyda, co ich wzbogaca. Wolno, bo dobra literatura uświadamia nam naszą wolność jako ludzi i nasze prawo wyboru sposobu życia, wartości i obecności w życiu publicznym. Wolno także dosłownie - uważnie, smakując słowa i zdania, namyślając się nad sensem tego, co czytamy, bez pośpiechu, w którym normalnie konsumujemy teksty i dni naszego życia. Tym ma być też biblioteka - przestrzenią wolnego wyboru lektur i czasu, który płynie wolniej, a także miejscem spotkań z innymi, którym tak jak i nam wolno być sobą".
E.E.


Źródło: "Nowy Wyszkowiak" Nr 24 z 14 czerwca 2016 r.