Jesteś tutaj:

Trochę o sąsiadach

961
Trochę o sąsiadach


"Mój przyjaciel z kraju raju" to kolejna książka wyszkowianina Adama Rosłońca, której promocja odbyła się 24 czerwca w bibliotece miejskiej. Publikacja jest historią przygodową, ale nie książką historyczną, o Rosji. Posiada w sobie elementy romansu, horroru, fantasy. W kameralnym gronie autor opowiedział o świecie przedstawionym w publikacji oraz o tym, co miało wpływ na takie postrzeganie rzeczywistości.
Spotkanie poprowadziła pracownica miejskiej biblioteki Natalia Kłobukowska. Adam Rosłoniec zaznaczył, że pisanie jest kreacją świata w sposób, w jaki postrzega go nadawca, w tym przypadku autor. - Zdarza mi się czasami zaglądać do moich publikacji - rozpoczął. - Pisarze powieści mają zupełnie inne podejście do rzeczywistości i do prawdy niż osoby uprawiające pisanie innych gatunków - wspomniał. Według autora, życie należy postrzegać z dystansem, stąd bardzo często w jego utworach można dostrzec groteskowy obraz świata. Akcja powieści "Mój przyjaciel z kraju raju" osadzona jest w Rosji - państwie wielu kultur, obyczajów, kilkaset narodowości. - Rosja tak naprawdę jest fatamorganą - wspomniał A. Rosłoniec. - Rosja była zawsze dla mnie tajemnicą, którą odkrywałem poznając bezpośrednio Rosjan - stwierdził. Pierwotnie książka miała nosić tytuł "Rusek". A. Rosłoniec zmienił jednak koncepcję, bo nie chciał ustawiać się w roli krytyka. Starał się ułożyć rzeczywistość bohaterów tak, aby przedstawić swoje poglądy. Zastrzegł jednak, że "Mój przyjaciel..." nie jest książką biograficzną.

M.P.

Źródło: "Wyszkowiak" Nr 26 z 1 lipca 2014 r.