Jesteś tutaj:

Kultura wyszła na ulicę

173
Kultura wyszła na ulicę


Sobota była dniem sztuki i kultury ulicznej. Fragment ul. Sowińskiego zamieniono w kolorowy trakt. Jak na dawnych jarmarkach, pojawił się kowal, który na poczekaniu wykuwał podkowy na szczęście. Obok każdy mógł własnoręcznie ulepić sobie z gliny naczynie. Było stoisko z kurpiowskim chlebem regionalnym, pamiątkami z bursztynu i rękodziełem ludowym. Wyszkowianie mieli także okazję przyjrzeć się, jak powstają rzeźby. Najmłodsi szaleli wśród kramów z zabawkami i balonami. Wszystko to pozwoliło odbyć nowe oblicze tej dobrze znanej wyszkowskiej ulicy. Impreza miała naprawdę niepowtarzalny klimat, również za sprawą artystów, którzy umilali publiczności czas.

Na scenie zaprezentowały się wyszkowskie zespoły: „Mali miłośnicy tańca”, „Dynamitki”, „Replay”, tancerze break dance, „Olka i reszta”, „Wikaj Trio”, soliści Ola Karłowicz i Michał Borek. Dużej porcji atrakcji dostarczył wyszkowianom pokaz przygotowany przez Podkarpacką Drużynę Rycerską, której towarzyszyła muzyka folkowej Kapeli „Drewutnia” z Lublina. Artyści przybliżyli nam muzykę i klimaty kozackie, łemkowskie i ukraińskie. Rozpoczęli od mocnego akcentu - nabicia i wystrzelenia z prawdziwej armaty. Potem były pokazy walk rycerskich, nauka tańca kozackiego, zabawy i konkursy dla dzieci. Wszystko to przeplatane dźwiękami rzadko spotykanych dziś instrumentów: rogu, bębnów huculskich, mandolin, bałałajki.

Główną atrakcją VI Festiwalu Kultury i Sztuki Ulicznej „Traktak" był jednak wieczorny spektakl Teatru Akt. Zrobił on na widzach niesamowite wrażenie. Przede wszystkim dzięki użytym specjalnym efektom, jak płonąca kula, unosząca się nad głowami widzów, i powietrznym ewolucjom wykonywanym z dużą odwagą przez jednego z artystów. Owinięty na kawałku tkaniny zawieszonej na wysięgniku dźwigu wykonał niezwykły pokaz, który oglądało się z zapartym tchem. Artyści zaprezentowali współczesną, widzianą własnymi oczami inscenizację „Ikara” - widowisko mieniące się barwami, zawierające elementy fantastyczne i całkiem realne. Akcji teatralnej towarzyszyły projekcje video, muzyka na żywo i specjalne efekty wizualne. Przedstawienie łączyło w sobie pantomimę, taniec i inne środki wyrazu, jak efekty ogniowe i pirotechniczne, szczudła.
Festiwal Kultury Ulicznej „Traktak” zapoczątkowali w Wyszkowie Marek Filipowicz i stowarzyszenie Pepisko, za co dziękował burmistrz Grzegorz Nowosielski.


Źródło: „Głos Wyszkowa” nr 36 z 5 września 2006 r.