Jesteś tutaj:

Jego rzeka

475
Jego rzeka

W bibliotecznej sali im. prof. Ludwiga Maciąga jego uczeń Stanisław Baj zaprezentował wystawę „Rzeka Bug”. Wernisaż z udziałem artysty odbył się 26 lutego.
Podczas uroczystego otwarcia ekspozycji równie wiele mówiono o bohaterze wieczoru, jak i o profesorze.
- Cieszę się, ze jesteś tu znowu ze swoją, naszą rzeką. Ze swoją sztuką, swoim malarskim misterium, które pokazuje nam kruchość, ulotność życia, przemijanie, ale też trwanie - witała gościa dyrektor Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej Małgorzata Ślesik-Nasiadko. - Twoja rzeka Bug była już prezentowana w tej sali. Wiernie drążysz ten temat, zgłębiasz istotę wody, istotę życia, ludzkiego losu. Czy my na tych obrazach rozpoznajemy jeszcze rzekę Bug? Coraz to trudniejsze, bo jak powiedział Wiesław Myśliwski, twoja rzeka to już synteza, symbol rzeki. To piękne, niezwykłe, skłaniające do głębokiej refleksji malarstwo.
Dyrektor zwróciła uwagę na ciemne kolory dominujące na prezentowanych obrazach, zawsze jednak zawierające jasny akcent.
- Bardzo brakuje nam prof. Maciąga. Mamy Stanisława Baja. Lgniemy do niego, jak lgnęliśmy do prof. Maciąga - stwierdziła. - Profesor mówił o Stanisławie Baju „to wspaniały artysta”, „on maluje w takim zapamiętaniu, z taką pasją, czasem aż uderza w płótno pędzlem, jakby wpadał w szał”. Dzięki samym tylko opowieściom profesora nie sposób było nie kochać Stanisława Baja i jego malarstwa.
- Moje malarstwo zmienia się są pewne etapy tworzenia, dążę do uproszczenia syntezy. Profesor zawsze mi powtarzał, że trzeba poszukiwać rozwiązań, ale też dochodzić do pewnej istoty. Obraz jest bytem materialnym, przedmiotem, z którym malarz musi się zmagać, by pokazać to, co chce zinterpretować - mówił Stanisław Bąj.
Jak stwierdził, prezentowana w Wyszkowie rzeka Bug była inspirowana środkowym jej biegiem, okolicami Włodawy, Kodnia. Jednocześnie przypomniał, że w tym roku obchodzimy 100-lecie urodzin profesora Ludwika Maciąga. Rada Miasta Białej Podlaskiej ogłosiła rok profesora (Ludwik Maciąg miał honorowe obywatelstwo Białej Podlaskiej i Wyszkowa). W obchody włącza się Fundacja Ludwika Maciąga. Wśród zaplanowanych wydarzeń związanych z profesorem jest wernisaż wystawy jego prac w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Wyszkowie. Tymczasem na trzecim piętrze biblioteki do 31 marca możemy podziwiać obrazy Stanisława Baja. Autor urodził się w 1953 r. w Dołhobrodach na Podlasiu. Studiował w latach 1972-1978 w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie pod kierunkiem profesorów Michała Byliny, Jacka Siennickiego, Ludwika Maciąga. Dyplom z wyróżnieniem uzyskał w pracowni prof. Ludwika Maciąga. Od 1982 r. jest pracownikiem dydaktycznym wydziału malarstwa ASP w Warszawie. Jest autorem ponad 80 wystaw indywidualnych w kraju i zagranicą, uczestnikiem ponad 100 wystaw zbiorowych. Prace artysty znajdują się w zbiorach muzeów polskich oraz w prywatnych kolekcjach krajowych i zagranicznych. Niedawno na rynku księgarskim ukazały się powieści Wiesława Myśliwskiego, na których okładkach wykorzystano obrazy Stanisława Baja. Książki prezentowała podczas wernisażu Małgorzata Ślesik-Nasiadko. Dla gości spotkania zagrał na pianinie Adam Chołyst.

JP

Źródło: „Wyszkowiak” Nr 9 z 3 marca 2020 r.