Wystawa „Na dwa głosy”
Katarzyna Pochrzęst i Dariusz Urbanowski prezentują swoją twórczość w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej. W sali im. prof. Ludwika Maciąaa 19 października odbył się wernisaż.
- To dwa bardzo różne głosy - podkreśliła dyrektor Małgorzata Ślesik-Nasiadko witając artystów i gości spotkania. Katarzyna Pochrzęst urodziła się w Lublinie, mieszka w Warszawie. Jest absolwentką wydziału rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, prace, dyplomową obroniła w 1986 r. W kręgu jej zainteresowań są tematy związane z holokaustem, judaizmem, chrześcijaństwem, szeroko pojętą egzystencją ludzką.
- Wystarczy spojrzeć na te prace - ta tematyka wyraźnie przebija się i przemawia do nas podkreśliła dyrektor biblioteki. Na wystawie można oglądać obrazy odnoszące się m.in. do biblijnego przekazu pierwszych dni stworzenia, syryjskiej zagłady. Drugi z twórców wystawy, Dariusz Urbanowski urodził się w Płocku, mieszkał 20 lat w Wyszkowie, teraz jego miejscem na ziemi jest Mostówka. Przyjeżdża jednak do Wyszkowa - tu bierze udział w zajęciach psychoedukacyjnych w Środowiskowym Domu Samopomocy „Soteria”.
Przygoda z twórczością Dariusza Urbanowskiego zaczęła się sześć lat temu w formie zabawy. Zaczęło się od odrysowywania okręgów od talerzy, monet, a skończyło się na tak efektownych mandalach - podkreśliła dyrektor biblioteki. Dariusz Urbanowski kilka lat temu miał swoją wystawę w czytelni prasy miejskiej biblioteki.
Od tamtej pory widać postępy - te mandale są misterne, precyzyjne - stwierdziła Małgorzata Ślesik-Nasiadko. - Mandala wywodzi się z tradycji hinduskiej, koło uważane jest za symbol harmonii i doskonałości. Chętnie posługują się mandalą mnisi buddyjscy, dla których wykonywanie i oglądanie mandali jest formą medytacji. Dariusz tworzy mandale abstrakcyjne - dają mu dużo radości są odskocznią od rzeczywistości, przenoszą go w doskonalszy świat, pozwalają na odzyskanie wewnętrznej harmonii - dodała.
- Wystarczy spojrzeć na te prace - ta tematyka wyraźnie przebija się i przemawia do nas podkreśliła dyrektor biblioteki. Na wystawie można oglądać obrazy odnoszące się m.in. do biblijnego przekazu pierwszych dni stworzenia, syryjskiej zagłady. Drugi z twórców wystawy, Dariusz Urbanowski urodził się w Płocku, mieszkał 20 lat w Wyszkowie, teraz jego miejscem na ziemi jest Mostówka. Przyjeżdża jednak do Wyszkowa - tu bierze udział w zajęciach psychoedukacyjnych w Środowiskowym Domu Samopomocy „Soteria”.
Przygoda z twórczością Dariusza Urbanowskiego zaczęła się sześć lat temu w formie zabawy. Zaczęło się od odrysowywania okręgów od talerzy, monet, a skończyło się na tak efektownych mandalach - podkreśliła dyrektor biblioteki. Dariusz Urbanowski kilka lat temu miał swoją wystawę w czytelni prasy miejskiej biblioteki.
Od tamtej pory widać postępy - te mandale są misterne, precyzyjne - stwierdziła Małgorzata Ślesik-Nasiadko. - Mandala wywodzi się z tradycji hinduskiej, koło uważane jest za symbol harmonii i doskonałości. Chętnie posługują się mandalą mnisi buddyjscy, dla których wykonywanie i oglądanie mandali jest formą medytacji. Dariusz tworzy mandale abstrakcyjne - dają mu dużo radości są odskocznią od rzeczywistości, przenoszą go w doskonalszy świat, pozwalają na odzyskanie wewnętrznej harmonii - dodała.
J.P.
Źródło: „Wyszkowiak” Nr 44 z 29 października 2019 r.