Jesteś tutaj:

A gdyby tak polecieć za ocean...

820
A gdyby tak polecieć za ocean...

O kraju, w którym mówi się dwoma językami, istnieje jeden z najsłynniejszych na świecie wodospadów, i gdzie dzieci nie mają zadawanych prac domowych opowiadała w miejskiej bibliotece Marta Gierlicka.
Marta Gierlicka na co dzień pracuje w Komendzie Powiatowej Policji w Wyszkowie, lecz przez 10 lat mieszkała w Kanadzie, państwie w Ameryce Północnej, drugim co do wielkości na świecie. Dzieci zebrane na III piętrze biblioteki mogły zapomnieć o padającym za oknem deszczu i przenieść się w świat niezwykłych miast, zjawisk przyrody, atrakcji turystycznych, które Marta Gierlicka pokazywała na zdjęciach i filmach. Młodym słuchaczom spodobał się fakt, że wszystkie dzieci w Kanadzie rozpoczynają lekcje o godz. 8.00 i kończą o 15.30, nie mając zadawanych prac domowych. Uczą się dwóch języków urzędowych - angielskiego i francuskiego, których dominacja jest konsekwencją kolonizowania przed wiekami tego lądu przez obywateli brytyjskich i francuskich. Plemiona tubylcze to dziś zaledwie 2 proc. ludności Kanady, kraju, który co roku l lipca świętuje swoje urodziny - proklamowanie państwa, które nastąpiło w 1867 r.
Dzieci dowiedziały się o słynnej wieży telewizyjnej w Toronto (553 m długości), która pełni funkcję turystyczną - ma taras widokowy, obrotową restaurację. Widać ją z każdego punktu w mieście. Uczestnicy wakacyjnych zajęć zobaczyli film z wyprawy na gigantycznym rollercoasterze, widoki wodospadu Niagara o różnych porach roku i dnia. Dowiedzieli się też o syropie klonowym - jednym ze sztandarowych przysmaków Kanadyjczyków oraz o fakcie, iż mieszkańcy najchętniej jedzą frytki, pizzę, hamburgery itp.
Na koniec dzieci celująco odpowiedziały na wszystkie pytania quizu podsumowującego wiedzę zdobytą podczas spotkania. Marta Gierlicka podziękowała dzieciom podarowując im czekoladki z napisem „merci” (fr. dziękuję).
J.P.

Źródło: „Wyszkowiak” Nr 29 z 18 lipca 2017 r.